Na Szkle Malowane TV spektakle polsky 1994
Na Szkle Malowane TV spektakle polsky 1994
To spektakl typowo polski
– To
wspaniały utwór o miłości, czystości i dumie. Uwielbiam ten temat,
styl i rytm. Realizuję go po raz trzeci – mówi KRYSTYNA JANDA przed
sobotnią premierą „Na szkle malowane” w gdyńskim Teatrze Muzycznym.
«W sobotę premiera śpiewogry
Na szkle malowane w reżyserii Krystyny Jandy w gdyńskim Teatrze
Muzycznym – śwarnej historii o zbójniku Janosiku.
Katarzyna Fryc: Dlaczego
po raz kolejny zrealizowała Pani śpiewogrę Ernesta Brylla z muzyką
Katarzyny Gaertner?
Krystyna Janda: Bo to wspaniały
utwór o miłości, czystości i dumie. Uwielbiam ten temat, styl
i rytm. To spektakl typowo polski, który przynosi radość i artystom,
i publiczności, po prostu afirmuje życie. Realizuję go po raz trzeci, po
spektaklach w Warszawie i Częstochowie, ale w Gdyni zrobiliśmy
go z większym rozmachem, trochę poszerzyliśmy to, co napisali Bryll
i Gaertner, więcej osób wystąpi na scenie. Usłyszymy też muzykę
w nowej aranżacji szefa zespołu Krywań, zabrzmi dumniej i rytmiczniej
– jak każda muzyka z gór, flamenco chociażby, ma nieodparty, namiętny
rytm.
W spektaklu wystąpią
aktorzy Muzycznego przywykli do ról musicalowych. Teraz muszą się zmierzyć
z muzyką ludową.
– Dlatego musieli pozbyć
się musicalowego przyzwyczajenia i zaśpiewać w sposób prosty, jak
głosy nieszkolone. Ale w spektaklu są też obszerne partie mówione
i rzeczy trudne do zagrania aktorsko: na przykład rola Opowiadacza, na
której bazuje pierwsze 15 minut spektaklu, jest jedną z najtrudniejszych,
z jaką kiedykolwiek się spotkałam. Sama historia toczy się
w góralskiej gospodzie, zaczyna się realistycznie – od wieczornych
opowieści, a z czasem przeradza się w baśniową opowieść
o Janosiku. Utwór jest tak napisany, że właściwie nie ma głównych ról.
Wszystkie partie są równe, a bohater jest zbiorowy. Siłą tego zespołu jest
młodość i entuzjazm.
Czy w spektaklu znajdą się odwołania do
arcypopularnego serialu Janosik?
– Nic takiego nie będzie.
Powtarzam moją inscenizację sprzed lat, w której oparłam się na własnej
adaptacji tekstu, w którym całkowicie zmieniłam układ i akcenty,
popowe brzmienie na podrasowane góralskie. Plastyka przedstawienia
i scenografia Macieja Preyera są bardzo precyzyjnie oparte na malarstwie
Zofii Stryjeńskiej, jej kompozycjach obrazów i układach figuralnych.
Choreografię przygotował Michał Jarczyk, który pracował ze mną przy poprzednich
inscenizacjach śpiewogry, a przez lata prowadził zespoły Mazowsze
i Śląsk. Tu natomiast miał większe pole do popisu, bo z młodzieżą
może zrobić rzeczy, których nie mógł zrealizować z innymi aktorami
– efektowne skoki przez ciupagi, kapelusze i zbójnickie tańce.
Na szkle malowane
To kolejna wersja historii harnasia Janosika
– najsłynniejszego zbójnika tatrzańskiego.
Ernest Bryll napisał ją
w 1969 r. Jak sam mówił, była to próba zabawienia się w stworzenie
śpiewogry, która miała odróżniać się od zachodnich musicali. Spektakl powstały
na tej podstawie, do muzyki Katarzyny Gaertner w reżyserii Krystyny Jandy
(która zagrała także rolę Anioła), miał swoją premierę w 1993 r. w warszawskim
Teatrze Powszechnym. Wówczas w spektaklu wystąpili m.in. Emilian Kamiński
(Janosik), Dorota Stalińska, Paweł Deląg, Justyna Sienczyłło, Daria
Trafankowska i Rafał Królikowski oraz zakopiański zespół Krywań.
Z przedstawienia pochodzą przeboje: Lipowa łyżka, Nie zmogła go kula,
Kolibaj się, kolibaj, Na sianeczku sianie czy Pożegnanie harnasia, które
później śpiewali m.in. Halina Frąckowiak, Czesław Niemen i Maryla
Rodowicz. Spektakl zdobył ogromną popularność w kraju (był grany
w Teatrze im. A. Mickiewicza w Częstochowie i Teatrze Rozrywki
w Chorzowie) i za granicą (w Czechach i na Słowacji).
W gdyńskim spektaklu wystąpią aktorzy Teatru Muzycznego oraz kapela
góralska Ciakory. Akcja dzieje się współcześnie w góralskiej gospodzie, w której
biesiadnicy opowiadają sobie historię harnasia. Przedstawienie ma formę trzech
obrazów na szkle malowanych- narodziny, miłość i śmierć Janosika
opowiedziane poetyckim i stylizowanym na gwarę językiem z muzyką
będącą połączeniem góralskiego folku i bluesa.»
Na Szkle Malowane - Co Zbójnik Wytrzyma
Na Szkle Malowane - O tym jak się rodził
Na Szkle Malowane - O tym jak umierał
Na Szkle Malowane - Wodo, Zimna Wodo
TTV Na szkle malowane Ernest Bryl 1994.avi - m n - TTV - Kub
Комментарии
Отправить комментарий